Zamek w Bobolicach. Straszy: Hrabianka z Bobolic.
Fot. Shutterstock.....
Po zamku w Bobolicach, położonym malowniczo na wysokiej skale na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, snuje się wedle legendy szlochająca dama. To nieszczęśliwa żona bogatego hrabiego. Do ślubu z sześćdziesięcioletnim hrabim młodziutką dziewczynę przymuszono. Małżonek zmarł po kilku latach, spłodziwszy wcześniej trzech synów. W razie śmierci synów majątek dziedziczyć miała wdowa i to postanowienie stało się zarzewiem nieszczęścia młodej kobiety. Gdy dwaj synowie hrabiego tragicznie zmarli, cień podejrzeń padł na hrabinę. Krewni hrabiego szybko pozbawili ją opieki nad trzecim synem, a kobieta wpadła w rozpacz. Bliska szaleństwa hrabina z Bobolic zaczęła przejawiać zdolności jasnowidzenia, któregoś razu miała wizję, że jej ostatni syn tonie. Nie mogąc tego wytrzymać, umarła. Od tego czasu w babolickim zamku można ujrzeć ciemno ubraną postać albo usłyszeć zawodzenie.