Wyświetl Pojedyńczy Post
  #21  
Nieprzeczytane 11-09-2007, 23:50
chickita's Avatar
chickita chickita jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: wieś
Posty: 3 710
Domyślnie

Moi kochani. w tym roku bedzie 2 rok jak mam kominek bo gazowe ogrzewanie nas zrujnowało, ale zostało pod kuchenke i do grzania wody. Dziekuję tym co nam umowe grzewczą wypowiedzieli. kiedys to były mieszkania zakladowe, grzane piecami (kozy), potem zakład zrobił centralne i kotłownia była na zakladzie, przwody kominowe zostały a mnie korciło. Kominek mam mały ale w domu gorąc jak na Taiti bo mieszkanko małe. W lesie mieszkam, od ludzi daleko(prócz tych sąsiadów złośliwych co na nich skazana jestem), raj, ciepło i miło i fajnie. dziki pod dom podchodzą jak im czyms zapachnie a i sareneczka też. Węży i kleszczy od liku. Węze lubie i zapraszam a kleszcze - won. Latac po drewno musze, niech to i sprzątanie na okrągło. Mimo to warto, bo jak zimno albo nostagia dopadnie to bez porównania, po prostu bajka. Ogień sobie trzaska i łuna jak światło zgaszone. Poza tym, tesc ma leśniczówkę bo leśnik. W sobote latałam helikopterem co do patrolu lasów jest i gaszenia bo brali do lotów na ochotnika, musieli godziny wylatac czy coś. Zdjęcia mam, muszę zobaczyc jak wyszły to sie pochwalę gdzie mieszkam i to z góry.
Odpowiedź z Cytowaniem