Wyświetl Pojedyńczy Post
  #52  
Nieprzeczytane 28-07-2019, 17:34
Wróżbitka Wróżbitka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2015
Miasto: Kraków
Posty: 3 562
Domyślnie

Wacku, raz na tydzień dentysta w szkole nie kosztuje wiele. W prywatnym gabinecie stomatologicznym chirurg szczękowy bywa raz na dwa tygodnie, a anestezjolog jeszcze rzadziej. Co do wyposażenia gabinetu to Unia pomoże. Ale powiedzmy, że to mały problem. Ważniejsze jest wyżywienie dzieci w szkole. Na ciepły posiłek dla wszystkich uczniów państwo powinno przeznaczyć tyle środków ile trzeba, dzieci nie mogą być głodne, pińcet nie zabezpiecza ich potrzeb raczej potrzeby dysponentów pieniędzy czyli rodziców. Mądrze wydatowane środki powinny być przeznaczone wyłącznie na potrzeby dzieci. W szkole obiad, dodatkowe lekcje, podręczniki i odzież dla potrzebujących, nauczyciele świetnie wiedzą które dziecko jest zaniedbane. W większości szkół działają stołówki same przygotowujące posiłki lub korzystające z cateringu. Przy cateringu potrzeby lokalowe sa niewielkie.
Wiadomo że to by się nie spodobało wiernym wyborcom PiS, bez pińcet na konto nie będzie poparcia.
PS
Zamiast opłacać katechetę mozna opłacać dentystę.
Odpowiedź z Cytowaniem