24-01-2020, 17:45
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 637
|
|
Jarek ma rację że niektórzy do sanatorium po rozrywkę jadą ,,będąc tzw "świeżakiem" spotkałam pana tak na oko o 15 lat starszego który bez ceregieli zaproponował mi "kolację ze śniadaniem " a że język mam cięty ..padła odpowiedz natychmiastowa..hmmm kolacja to jeszcze łaska boska i skrzypce ale ...śniadania toby Pan nie DOCZEKAŁ.. No i miałam spokój..
|