Cytat:
Napisał kama5
.Jak spakuję ubrania i zaraz nikt tego nie zabierze to zaglądam do worka i wyciągam jakąś rzecz, bo przecież można w tym jeszcze chodzić.Po namyśle znów rzecz wędruje do worka i td
|
Mam to samo. U mnie dosyć często zbierają szmaty, więc pakuję w worek,
wystawiam na drogę przed dom, a potem lecę i wyciągam, bo może się przyda
jakiej sąsiadce, albo i mnie.
Teraz biblioteka zbiera stare książki i sprzedaje je od razu
wraz ze swoimi
starociami po złotówce, to swoich trochę wywiozłam,
ale ze dwadzieścia
"cudzych" złotówkowych przytargałam. Czytania na całą zimę.
Idę do garów.
Przyczepił mnie się (jak do Lulki wiosna
) i nie puszcza tekst
Lody wanilią pachną,
a w pustym porcie słychać rzeki szum,
kina są jak pałace,
gołębie płyną aż do nieba bram,
bolą mnie te niedziele,
gdy idę sama przez odświętny tłum,
idę i szukam kogoś,
kto tu - wśród ludzi jest tak samo sam.
https://www.youtube.com/watch?v=ygaXxSOca48