W restauracji podpity gość przypatruje się oficerowi w pełnej w gali (szych, sznury, medale, kordziku pasa) i w pewnym momencie, gdy wojskowy zatrzymał wzrok na twarzy ochlapusa, ten powiada:
Kochanieńki, aleś ty wystrojony, jeszcze ci tylko klipsów brak!
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
|