[Mar-Basia]

Kwiecien 2011 - Podroz statkiem wycieczkowym
Jak juz poprzednio pisalam na statku kazdy mogl znalesc swoje szczescie, chociazby we wspanialej bibliotece, gdzie mozna bylo znalesc wiele ciekawych ksiazek. o Indiach i Bliskim Wschodzie . Jedna z nich „The Wonder that was India”, autora A.Bashama z wielka przyjemnoscia przeczytalam ponownie:

Oprocz rozrywek pasazerowie mieli mozliwosc uczestniczenia w wielu ciekawych warsztatach i konferencjach, w ktorych prelegantami byli specjalisci od religii, historii ,geografii, sztuki. Tematyka byla rozna, od powaznej do lekkiej.
Naturalnie glowny akcent polozono na kraje, ktore zwiedzalismy: Emiraty, Oman, Indie.
Jednymi z ciekawych tematow konferencji byly religie, miedzy innymi: islam, hinduizm i buddyzm oraz roznice pomiedzy tymi religiami.

O Hinduizmie i Buddyzmie napisze na watku o Indiach, ktory staram sie „sklecic”, glownie prowadzac monolog sama ze soba, innymi slowy ze sciana. A szkoda, bo liczylam na jakis odzew, wspolna dyskusje.

Indie – Odnosze wrazenie, ze w Polsce ciagle ciezko jest mowic i pisac o Indiach. Powody? Nie potrafie ich wytlumaczyc. Domyslam sie, ze przeszkoda jest religia? W koncu, nawet ciezko uwierzyc, ze w Krakowie w podziemiach pod Katedra Wawelska znajduje sie jeden z siedmiu Czakramow, inne sa w Delhi, Mecce, Jerozolimie, Rzymie...Puszczy Bialowieskiej. Z tego co wiem podziemia zostaly zamkniete przez Biskupa katedry pod pretekstem.....poganstwa. Tym sposobem pozbawiono Hindusow odwiedzania tego miejsca..


Jezeli sie myle, czekam na odpowiedz na watku indyjskim. Moze Ostatek sie wlaczy?

http://www.klub.senior.pl/azja-bliski-i-daleki-wschod/t-indie-9317.html