Cytat:
|
Napisał Kazik
Własnym. Nie zaglądałem na ten wątek od katastrofy. I raz tylko włączyłem kompa na seniorku, dlatego się zdziwiłem. Bo po katastrofie odpisałem jednemu sugerującemu że "może Prezydent kazał" lądować. Tak więc tu też można znaleźć "jasnowidzów" i podejrzliwych jak ten poseł Górski w "N.D." Więc co się dziwić. Jeden "zabłysnął" na seniorku a drugi w gazecie. Zaraz potem wyłączyłem kompa na dwa dni.
Teraz poszukałem wstecz na [starym wątku] i rzeczywiście Lila pisze o 9,41.
Jeden wyżej jest mój post, ale z 6,13 czyli przed katastrofą.
Teraz jasne. Podobnie zdziwił się Karol.
|
Taka katastrofa wywołuje u ludzi różne skojarzenia. Poszukuje się zbyt szybko winnych.
Chciałam uniknąć mieszania bieżącego życia, które się przecież toczy, bo musi, z tym co się stało, bo to nie jest dobry moment na podsumowania, na oskarżenia, na wypominanie sobie grzechów.
Założyłam ten wątek, który jest dla nas, "starych" wyjadaczy, czytelny z nazwy.
On nie jest taki sam i nie będzie, ale podobny. Nazwałam go nieco inaczej: QUO VADIS, kontynuacja, cz.30.) Został zmieniony, nie przeze mnie - może przez Moderatora, może przez Admiistrację? To nie jest istotne przez kogo.
Swój protest złożył Karol, złożył też Stalin. Czekam na dalsze protesty, wszak demokrację mamy, i jeśli protestów będzie więcej, zamkniemy i ten rozdział.
To tyle wyjaśnień.