Cytat:
Napisał malwina
do pasji dopraowadza mnie telefon dzwoniący w torbie..bo torba ma tysiac kieszeni na tysiac zameczków, a poniewaz komórka nie ma swojego miejsca w torbie mimo, ze ma, ona dzwoni GDZIEŚ...I ŚWIECI...GDZIEŚ....a ja kopię w wewnętrzych, zewnetrznych...widzę kurna światło a nie mogę jej dopaść...furia...ona dzwoni ..i świeci....dopadam spocona..ona milknie.Macie tak nie?
|
hihihihihihihi a pewnie, że mamy i to w standardzie, kilka jak nie kilkanaście razy dziennie