Ja się nie mogę zgodzić z tym, że na wypełnianiu ankiet zarobić nie można. Sama od pewnego czasu tak sobie dorabiam do emerytury i jestem zadowolona. Trzeba jednak wiedzieć czym różni się zarabianie od dorabiania. W tej pracy nie zarabia się kokosów jak niektórzy myślą, nawet tyle co 3/4 etatu to nie jest, ale na zakupy mi wystarcza spokojnie. I całkiem sporo dostaję tych ankiet, bo opisałam się zgodnie z prawdą. Kilka minut dziennie zajmuje jedna ankieta, więc nie tracę za dużo czasu, a w domu tego nie wysiedzę. Gdyby ktoś był zainteresowany, to podaję stronę, z której sama korzystam, a pomogła mi ją znaleźć córka
http://www.badanie-opinii.pl/