Otwarcie punktu małej gastronomii
Zastanawiamy się żoną aby otworzyć punkt małej gastronomii w naszym mieście. W sensie byłaby to pewnie jakaś kawiarnia z możliwością spożycia jakiś prostych, ale smacznych posiłków. Koszta to wynajęcie lokalu + koszta związane z zakupem sprzętu. Pytanie, czy ktoś już przez to przechodził? Myślicie, że warto się w to bawić? Generalnie jest pewna luka rynkowa, więc o sukces raczej bym się nie martwił.
|