[Martyna321]

Witam !

10 marca 2019
Historia drzewa, któremu dzieci zrobiły pogrzeb.

Wszyscy płakali po ""Krzywusiu”.
Kim był "Krzywuś? Drzewem.

-Jak się tak martwili, że pęknie, to mogli podeprzeć, ustabilizować. Zielone liście tuż przed wycinką świadczą o tym, że żyło. Szkoda dzieci. I drzewa.
-Nie wygląda na niebezpieczne. Jak może zagrażać, skoro leży? Mam już kolekcję takich ściętych drzew, które były kochane przez wiele pokoleń dzieciaków.

„Masakra! Ale strata!”, a nawet „Sku......stwo w najczystszej postaci!”.
To jakaś plaga usuwania krzywych drzew.
Może było chore? „Było zdrowe! Tak twierdził strażak!” – grzmi Katarzyna. I dodaje: „Gdybym widziała, jak to robią, tobym się do niego przykuła”.
– Było stabilne – twierdził strażak, który bywał tu z dzieckiem.
– Zgadza się – wzdycha pan z pieskiem. – Podeprzeć, zabezpieczyć,.
To był gotowy plac zabaw, a nowy kosztuje tyle co samochód.

Dzieci radziły otaczać takie miejsca siatką, powoływać pomniki przyrody, a nawet protestować.
Zaś uczeń z klasy siódmej napisał: „Nic się nie da zrobić, ponieważ żyjemy w Polsce”.