Wyświetl Pojedyńczy Post
  #11  
Nieprzeczytane 20-04-2007, 07:35
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie nie potrafię wytłumaczyć...

krzyż i róża.gifw lipcu 1979 roku zostałam sama z 15 miesięczną córeczką,gdyż mąż wyjechał za granicę.Małej szły ząbki,marudziła w nocy,więc spałam "wyrywkowo".Nagle obudziłam się spocona jak mysz,bo przestraszył mnie dziwny sen-stałam przed dużym lustrem i przymierzałam żałobny strój-czarny kostium,czarne pończochy i gustowne buciki,a potem takiż kapelusz z szerokim rondem i woalką.Co dziwne-czułam,że mi ładnie w tym ubraniu,więc się obudziłam,bo ta myśl mnie przeraziła.Spojrzałam na zegar-była 3 rano. Nazajutrz dostałam telegram,ze mój mąż zginął w Austrii w wypadku samochodowym o 2.45....