Lilu lekarz rodzinny mnie nie widzi, czasem pyta o mnie moją koleżankę
Chadzam kontrolnie do specjalistów. Leków aptecznych nie zażywam
Wykluczyłam parę produktów żywnościowych, zmiany w żywieniu wprowadziłam
Dziś zrobiłam następną "miksturę" na odporność i czyszczenie żył bo mi się kończy :
1/2 szklanki czosnku drobno pokrojonego, zalałam butelką wina stawiam na parapet i za siedem dni przecedzę, zleję do butelki po winie, zakorkuję i po posiłku łychę pijam.
Proste
dobrej nocy