Wyświetl Pojedyńczy Post
  #41  
Nieprzeczytane 10-04-2010, 07:59
amelia's Avatar
amelia amelia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2009
Posty: 16 396
Domyślnie

Cytat:
Napisał jano43
Amelio:
a/700 tys. + 600 tys. + 300 tys. = 1 600 tys.Tak mniemam
b/Od Ciebie dowiedziałem się,że wykorzystywanie służb do
gnębienia konkurencji politycznej co z upodobsaniem
czyniło PIS jest rzeczą nieetyczną i dlatego obcą PO.
Więc jeśli dzisiaj MF (to z Twojego tekstu) interesuje się
fundacją JK to pomyślałem,że -co umknęło mojej uwadze -
musiał się on przenieść z PIS-u do PO.Bo gdyby nadal był
konkurencją polityczną to wg standardów PO nie można by
tknąć.Nieprawdaż?
c/ Przypomniałem sobie właśnie co to było z tą p.HGW. Otóż
pod koniec ub.roku wyasygnowała ona na nagrody dla
swoich najwidoczniej fatalnie opłacanych pracowników 58
mln.Dopiero po interwencji czułego na punkcie sondaży
premiera,który jej,bankowcowi z wieloletnim stażem,zwrócił
uwagę,że właściwie to mamy kryzyś i nie wypada być tak
rozrzutnym zredukowała tę kwotę do śmiesznych 38 mln.

jano
robia na tobie wrazenie liczby bezwzgledne?
58 milionow to faktycznie spora kwota ale jak juz podzielisz to na 7 000 urzednikow to? (inna sprawa to te po co komu te 7000 biurw?)

Amnezja PiS

Wczoraj do krytyki dołączył PiS. - Ten temat doskonale opracowały media. Nie mogłem pozostać obojętny - mówi Paweł Poncyljusz, warszawski poseł PiS. Dlatego zorganizował konferencję prasową i wyliczał, na co można by przeznaczyć 58 milionów. - Np. kupić siedem nowoczesnych tramwajów, zbudować 16 kilometrów nowych dróg lub 200 mieszkań komunalnych - mówił.

Dyskretnie przemilczał, że kwartalne nagrody dawali poprzednicy Hanny Gronkiewicz-Waltz, w tym Lech Kaczyński w czasie warszawskiej prezydentury. Zaś pod koniec lat 90., gdy Poncyljusz był warszawskim radnym z ramienia AWS, pensje warszawskich urzędników i diety radnych były tak wysokie, że zgorszeni samorządowym rozpasaniem posłowie wprowadzili ustawę kominową, która wyznacza górne limity płac w samorządach.


http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1... adzanie.html


a teraz jakies przyklady jednostkowe:

Lewica wytacza także inne argumenty przeciw Instytutowi: poseł Anita Błochowiak twierdzi, że prezes IPN Janusz Kurtyka przyznał sobie w zeszłym roku dwie nagrody - każda po 30 tys. zł.

Sprawa wyszła na jaw podczas badania przez komisję sprawiedliwości rocznego sprawozdania IPN. Wynikało z niego, że w 2007 r. pensja prezesa wzrosła aż o 38 proc.


http://wyborcza.pl/1,76842,5365802,N...#ixzz0kfq0oZ7x

a teraz jeszcze raz specjalnie dla ciebie o CBA bo chyba nie czytasz linkow, pomijajac, ze ich nie podajesz w swoich postach - ciekawe dlaczego?

W 2006 r., gdy CBA dopiero raczkowało, fundusz "uznaniowy" wyniósł pół miliona złotych; w 2007 r. podskoczył do blisko 4,5 mln; w 2008 r. - do 6,4 mln. Po zmianie rządów podupadł - w 2009 r. wyniósł 2,2 mln (na ten rok zaplanowano 1,5 mln zł). W funduszu tym tkwią też zapomogi, dodatki mieszkaniowe i dodatki specjalne.

W 2007 r. CBA kosztowało podatników 92 mln zł; nagrody - 4,5 mln. Zatrudniało wtedy od 240 (styczeń) do 610 (grudzień) osób. Każda mogła więc liczyć średnio na tysiąc złotych nagrody.

Ale równe one nie były. W połowie lipca 2007 r. ok. 60 wybrańców Kamińskiego dostało do podziału 600 tys. zł. Była to wypłata za trud ścigania korupcji w resorcie rolnictwa Andrzeja Leppera. Skończyło się na złapaniu płotek, czyli pośredników powołujących się na wpływy. Po dwuletnim śledztwie prokuratura oceniła, że CBA stworzyło "fikcyjną sprawę", i postawiła zarzuty Kamińskiemu. A największe nagrody za "aferę gruntową" wyniosły 20-25 tys. zł.

Po paru miesiącach agenci CBA wręczyli łapówki posłance PO Beacie Sawickiej i burmistrzowi Helu; by "Polacy wiedzieli, na kogo głosować" - jak mówił Kamiński. Za tę operację nagrodził ok. 50 funkcjonariuszy. Dostali aż 700 tys. zł. Najwyższa nagroda - 28 tys. Takie pieniądze brali dyrektorzy Zarządu Operacyjno-Śledczego.

W sierpniu 2009 r. - po zakończeniu kompromitującej operacji poszukiwania rzekomo ukrytego majątku Kwaśniewskich - wypłacono 273 tys. zł (CBA zostało z kupioną przez agenta willą, z którą nie wie, co zrobić).



http://wyborcza.pl/1,75248,7747878,J...xzz0k frFnCvr



Kamińskiemu nagrody uznaniowe przyznawał premier. W CBA nie ma o nich informacji.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,7747878,J...xzz0k frhx6T2
__________________
Putin: Kraje UE są "nieprzyjazne Rosji".
Kaczyński: UE zmierza w złą stronę.
/z netu/
Odpowiedź z Cytowaniem