Wyświetl Pojedyńczy Post
  #9  
Nieprzeczytane 29-06-2022, 16:03
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 646
Domyślnie

Szanowny Stefanie!
My możemy robić ...to co możemy Czyli siać /choć pola nasze marne /
Przecie nie jesteśmy decydentami, finansistami i tymi którzy by mogli cos w tym zakresie zrobić.

Czyli zbieramy okruchy z wiedzą i próbujemy przerobić je na "nasze" podając powody dlaczego to co działa, albo może działać "w tym kraju" jest skazane na niebyt.

Bo "w tym kraju" elektryfikacja udała się tylko raz. Wtedy bolshevik wziął ciemnote za krótki PiSk i przyszedł z karabinem i okazało się, że jak jest prund, to kury sie niesom /moja pani/ a krowom w cyckach nie lęgną się myszy. I to ...wróciło wraz z akcją aktywistów z PiSu co wmówili chłopstwu, że im prądowe wiatraki będą drób na mielonkę przerabiać.

A mamy lata 20-e XXI wieku.
I nie przeraża mnie specjalnie że my tak sobie odpowiadamy.
Zauważ Stefanie Szanowny, że jest sporo ludzi zbyt nieśmiałych, żeby się włączyć do dyskusji. Ja mam nadzieje, że wolą .....czytać.

A my przecie o tym, co może nas /lub młodych/ dotknąć.
My jeszcze w razie braku prądu damy radę upichcić strawę i potrafimy z ludźmi się porozumieć.
A te młode chyba zaczną kombinować wtedy kiedy smartfony im nie zadziałają

Dlatego musimy opisywać nie tylko skutki ale sięgać do przyczyn.

I póki da się to nie co się zniechęcać, bo jako rzekł KLASSYK ..... bo jak nie MY, no to KTO???



Najlepszego!

Jesli oglądasz tenis to wiesz, że mimo, że to sport przegranych, bo startuje 128 - ludziów, to jednak jeden ludź wygrywa. A reszta ......podejmuje kolejne wyzwania..
Odpowiedź z Cytowaniem