Odwazny... dlugo obserwowalam jego walke z falammi.
Tylko raz Neptun pozwolil na desce stanac i to na krotko.
Zawziety byl ale ja nie tak bardzo i poszlam, nie czekalam na jego poddanie sie.
Gdyby byly lepsze warunki to na pewno duzo innych bujalo by na falach.