Wątek: Apel i Prośba
Wyświetl Pojedyńczy Post
  #3491  
Nieprzeczytane 14-02-2014, 18:04
estella's Avatar
estella estella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Bory Tucholskie
Posty: 1 726
Domyślnie

Zjawia się takie coś nie wiadomo skąd i po co i zaśmieca nam wątek. A miejsce śmieci jest w koszu !!!

A teraz do śmiecia - po-rady: mam szczery zamiar dokopać tobie, dogryżć, wyśmiać, upokorzyć - ale po co ?!

Sama siebie ośmieszasz próbując zdyskredytować Tosię w naszych oczach. Tyle wysiłku ! I na nic !
Zapomniałaś (a może -łeś ?), że Tosię wszyscy znamy, cenimy i szanujemy od lat. Zapracowała na to bezapelacyjnie swoją olbrzymią wiedzą, kulturą i serdecznością. Nie znajdziesz w Jej postach niczego, co brzmiałoby fałszywie, dwuznacznie, co poniżałoby kogokolwiek, trąciłoby wyższością, brakiem szacunku.

A ty śmiesz sugerować, że Tosia ze swym Małżem uknuli spisek pt. jak wyciągnąć od internautów po dysze albo i po dwie !!?
Podpalili swój dom (przecież mąż Ostatka to pożarnik - na rzeczy się zna !), cały życiowy dorobek, księgozbiór (no kto trzyma w domu 5-6 tysięcy tomów , śmiechu warte !), ukochane koty ( 30 ? a może więcej ? no, szaleństwo - następcy Villas!).
Mało tego - po pożarze kilka dni siedzieli w grudniowe dni bez prądu, leków, ubrań, jedzenia, pieniędzy itd itd...Siedzieliby do dziś, gdyby nie głupi, naiwni internauci,

Ale co się nie robi dla kasy, prawda po-rado ?
Jakiego świństwa się nie popełni, żeby zarobić...
Albo mieć tą upragnioną chwilę sławy ...
Odpowiedź z Cytowaniem