Wyświetl Pojedyńczy Post
  #105530  
Nieprzeczytane 19-02-2018, 19:46
Karol X's Avatar
Karol X Karol X jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 5 420
Domyślnie

Obarczanie Polakow odpowiedzialnoscia za smierc Zydow i obarczanie Zydow za smierc Polakow uderza w obie strony
Latwo napisac badz wypowiedziec slowo"szmalcownik"bez proby zrozumienia dramatycznych sytuacji,w ktorych znalezli sie najczesciej ludzie.
Jesli ktos denuncjowal dla korzysci wlasnej,to takie przypadki nalezy pietnowac.
Bywalo i to w wiekszosci przypadkow,gdy czlowiek znalazl sie w dramatycznych okolicznosciach,gdy wszelkie wyrafinowane metody zadawania czlowiekowi cierpien i bolu na "przesluchaniach" w siedzibie Gestapo,badz wiezieniach przerastaly ludzkie mozliwosci wytrzymania tychze tortur fizycznych.
Bywaly tez i gorsze wypadki,gdy nad czlowiekiem znecano sie psychicznie - zmuszajac do dokonania wyboru:
ratowania badz utraty wlasnego zycia
ratowania najblizszych,badz skazania ich na wywozke i smierc w obozie zaglady
.
Oczywiscie wielu napisze:
Wytrzymac bylo najciezsze,najokrutniejsze formy tortur i nie wydac nikogo.Nie ulec presji,nawet kosztem utraty najblizszych.Umrzec raczej.
Gdyby jednak wyobrazic sobie sytuacje i w te sytuacje wstawic wlasna osobe w obliczu zagrozenia,to jakze inaczej bysmy to odebrali,jakze inaczej postapili.
Dlaczego nie staramy sie rozroznic pojec "szmalcownika z wyboru" i "szmalcownika z przymusu"?
Jak ocenic postawe jednego i drugiego?Czy to taki sam rodzaj "szmalcownictwa"?
Stella Kubler -Isaackson nie wytrzymala "przesluchan".Ratowala wlasna rodzine.Wydala na smierc setki ludzkich istnien.Odsiedziala po wojnie 10 lat w sowieckich wiezieniach na terenie NRD.Popelnila samobojstwo.
Tutaj fragment filmu doskonale ilustrujacy dramatyczne wydarzenia i sytuacje,w ktora czlowiek zostaje wplatany,z koniecznoscia dokonania wyboru:
Swietnie ujeta chwila od 7.00min.
https://www.youtube.com/watch?v=i0AJmfW2GP4
Bywaly przypadki olbrzymiego zaangazowania sie w pomoc Zydom,przypadki narazania siebie i najblizszych na smierc.
Najczestszym przykladem nieangazowania sie w pomoc innym byl strach przed utrata wlasnego zycia i zycia najblizszych oraz przezycia za wszelka cene wojennego piekla.
Czy mozna bylo zadac od narodu ceny najwyzszej za wlasne ocalenie?I czy to ten narod otworzyl "bramy piekla"?
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca.
Odpowiedź z Cytowaniem