Wyświetl Pojedyńczy Post
  #433  
Nieprzeczytane 30-12-2017, 11:47
Anielka's Avatar
Anielka Anielka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: pomorskie
Posty: 11 336
Domyślnie

Podczytuję,czasami zabieram głos i tak sobie myślę,że niestet jestesmy troszkę zasciankowi.Nie umiemy sie przystosowac,nagiac,probować.Czasami trzeba sprobowac i zobaczyc,czy damy rade wspolnie pomieszkac,dopasowac sie w miarę swoich i tej drugiej osoby możliwości.Jak wychodzimy za mąż też wiążemy sie z osobą o innym charaterze,innych przyzwyczajeniach,innym statusie,czasami inna wiarą,albo z osoba niewierząca.Jednak jestesmy młodzi,zakochani i gotowi pójśc na ustępstwa.Dlaczego nie umiemy tego zrobić jak jestesmy w wieku dojrzałym,czasami mocno dojrzałym?Bo co?Bo mamy swoje mieszkanie,swoja emeryture,swoje przyzwyczajenia.Wszystko jest do dogadania,tylko trzeba o tym rozmawiać,wyjasniac,umiec poprosic,przeprosic.A my o tym zapominamy,żylismy iles tam lat samotnie i nikt nam sie do niczego nie mieszal,decydowalismy o wszystkim sami.A tu trzeba sie nagiąc,zmienić troszkę ,sluchac drugiej osoby,a nie ;bo jak tak zawsze robiłam i było dobrze.Jak się podejmuje decyzje o wspolnym byciu razem to trzeba być przede wszystkim człowiekiem,lubic drugiego czlowieka ,no i miec dwa pokoje,żeby jednak czasami kazdy miał swoje miejsce do przemyśleń,ustalic wspólny budżet,czasami sprobowac potraw,ktore lubi druga osoba,po prostu liczyc się z drugą osobą i wymagać tego samego od siebie.
Może się troszkę nawymądrzałam,ale tak myślę.Ja osobiscie bardzo bym chciala z kimś zamieszkac,ale niestety mieszkanko mam malutkie/jeden pokoj/,jestem sama od 25 lat,nie wiem czy umiałabym,ale mowią,ze jak nie sprobujesz to się nie dowiesz.
Wszystkim życzę w Nowym Roku duzo dobrego zdrowia,poukladania swoich spraw,dużo radosnych dni i powodzenia w ukladaniu sobie życia.:-)
__________________
1.-"Prawda jest taka, że ludzie dzielą się na przyzwoitych i kanalie, oba rodzaje człowieczeństwa są po obu stronach."
/maja59- senior/

Odpowiedź z Cytowaniem