Tu się na 100%zgadzam z Malwiną.Jak już dbam o twarz i dodaję jej "blasku" ,to i o oczach pomyślałam.Kupiłam za niezłą kasę krem pod oczy i na powieki-tak się nazywał.Po posmarowaniu skończyło się na wizycie u okulisty.Oczy zareagowały totalnym zaczerwienieniem i pieczeniem.No to zmiana kremu i nowa próba, i nowa afera.Koniec z drogimi kremikami pod oczy przy wrażliwej cerze.Na te partie /jak napisała powyżej Malwina/tylko nivea i to nie co dzień.Na policzki,brodę,czoło mogą być inne,ale oczy omijam.
|