W takim razie sugeruję zmienić dermatologa. Oraz skonsultować się z kimś kto naprawdę zna sie na temacie i Cię tak nie zbyje. Sam wiem o czym piszesz ponieważ z łysieiem androgenowym walczyłem wiele lat. Próbowałem wielu terapii. Brałem sporo różnych środków typu skrzyp czy skrzypowita. Pomogła dopiero wizyta u trychologa. Przypisał mi odpowiednie środki na łysienie. Zlecił badania a nie tak jak wczesnej nic. Zdecydowałem się równiez na zabieg dermapenem. Jest to zabieg polegający na ostrzykiwaniu skóry główy . Można dzięki temu wprowadzić aktywny preparat. Jestsem po 3 zabiegu. Efektów na razie nie ma ale orientowałem się w sieci i sobie je chwalą.
|