A ja nie noszę! Nie komponuje mi się ze spodniami, sportowymi koszulkami, bluzami i innymi elementami sportowego stroju, który preferuję od przejscia na emeryturę. Palce bez pierścionków, nawet obrączki nie noszę. Długie, pomalowane paznokcie to jedyna ozdoba dłoni. Na codzień lakierem bezbarwnym( nie widać jak oblezie) wieczorem galowym może być nawet ciemna wiśnia.Jedynym odstępstwem od dewizy "nie noszę" to obróżki, czasem przy dekolcie większy wisior. Na codzień badziewie dreniane, korkowe lub skórzane, wieczorowo może być złoto lub srebro.
|