Wyświetl Pojedyńczy Post
  #7  
Nieprzeczytane 14-03-2018, 15:13
Vika Vika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 254
Domyślnie

Cytat:
Napisał Stefan
Tak w marcu 1968 roku władze usiłowały zdyskredytować protesty studentów.
Organizując masówki w zakładach pracy.
Powszechnie znanymi hasłami z tego typu spotkań były: „Literaci do pióra, studenci do nauki”...

S.
Stefanie, to co mnie poruszyło najbardziej w tych protestach studentów,to ta ohydna manipulacja ludżmi.
Zrażanie do siebie grup społecznych,przekłamywanie...
Fala tych protestów przetoczyła się przez całą Polskę gdzie były większe uczelnie,ucierpieli studenci,ale i wykładowcy,którzy byli studentom przychylni,jak choćby w Warszawie.Tam zaczęło się niewinnie od przedstawienia ''Dziadów''.To godziło w ''dobre imię przyjaciół''.
Np.Wanda Pomianowska docent filologii polskiej, dialektolog na UW, za aktywne poparcie studenckich wydarzeń z marca 1968 roku została wysłana na przymusową emeryturę. Wróciła do rodzinnych Radkowic, prowadziła gospodarstwo wykładała w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Kielcach.
Słyszałam i czytałam także o Wrocławiu.
Tamtejszych studentów wcielono do wojska i w kilka m-cy pózniej wysłano na ''bratnią pomoc'' do Czechosłowacji.
Długo Czesi byli nam ''wdzięczni.....''
Czytałam te wyrazy wdzięczności po drugiej stronie brzegu Dunajca podczas spływu.
W moim mieście wyższej uczelni nie było,długo zresztą dyskryminowano nas,ale echa tych rozruchów dotarły .
Trudna była ta droga do wolności. Czy się skończyła ?



__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec

http://www.okruszek.org.pl/
https://www.pajacyk.pl/
https://polskieserce.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem