Wyświetl Pojedyńczy Post
  #5  
Nieprzeczytane 17-12-2008, 15:40
małgorzatka303's Avatar
małgorzatka303 małgorzatka303 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Gdansk
Posty: 286
Domyślnie

Ja co prawda też nie jestem lublinianką, ale moj małżonek pochodzi z tych stron, a konkretnie z okolic Kazimierza n/Wisłą. Piękne okolice... Kiedyś częściej odwiedzałam te strony, teraz coraz rzadziej, bo rodzinka powoli sie wykruszyła i nie ma za bardzo jechać do kogo. Jak odwiedzamy rodzinna wies męża, za którą on bardzo tęskni (stoi tam jeszcze ich dom, taki sam, tylko dach nie jest juz słomiany jak kiedyś), zatrzymujemy się u dawnych sąsiadów teściów, których również już nie ma wśród nas. Bardzo mili ludzie. I wogóle lubliniacy to bardzo życzliwi, sympatyczni i gościnni ludzie. Ma rację Wisia. Tutaj czas jakby zatrzymał się w miejscu...
__________________

Wiek nie chroni przed miłością, ale miłość chroni przed upływem czasu.
Odpowiedź z Cytowaniem