Czesiu dzięki za rewelacyjnego bachora-wnusię, kawę i słodkości..
a
wróbelce za granie.
Granie jest bardzo po mojemu..., słucham od godziny wirtuozów klarnetu.
Oni są dobrzy na niepokoje po audycjach porannych w radiu TOK FM.
Amii ładne robisz fotki kwiatkom. I nie mów, że białe są niefajne, bo nie są.