Wandziu kochana zdrowka życzę oj jak to nigdy nie wiadomo co i kiedy nas dopadnie Nasza Ninka pewnie zalatana sprawami zwiazanymi z remontem Ninko zdrowka! Cieszę się Ewciu że jesteś z nami co do mojego wyjazdu ...tego zdjęcia to nie jest to dom moich rodziców stał gdzieś dalej...to była chatka kryta strzechą lubelska wieś ...bieda ale chciałam tam pojechać i wnuk spelnił marzenie i pomógł mi w realizacji ...chciałam pooddychać powietrzem z miejsca gdzie się urodzilam w chatce pokrytej słomą...jako pierworodna ...moi bracia 2 i siostra też tam sie urodzili...nie było zabawek...nawet lalki bawiłam się gliną z pobliskiego stawu chyba , byly tam mokradła, bagna a dziś czyściutkie wiejskie powietrze i rozmowa z kimś co prawda w moim wieku ale pamięta wszystko...to było dla mnie wspaniale przeżycie...pozdrawiam wszystkich.
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi
|