Wyświetl Pojedyńczy Post
  #17  
Nieprzeczytane 03-12-2011, 20:46
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Mój ś.p. pierwszy mąż wprawdzie urodzony w Częstochowie w 1943 r jednak wychowany na Śląsku, gdzie do dzisiaj jest jeszcze kilka osób z rodziny, najpierw Bytom, później dom dziecka /rodzice oboje zginęli w czasie wojny/ w Krowiarkach niedaleko Rybnika, Jezdziłam tam całe lata na różne rodzinne uroczystości do jego rodziny i przyjaciół. Wspominam ten czas cudownie, Wspaniali, gościnni ludzie, zawsze weseli i optymistycznie nastawieni, pomimo wielu trudności i ciężkiego życia. Ile razy tam byłam, zawsze gdzieś byłam na biesiadach z tańcami i śpiewem. Halba i krupniok były wszędzie, co zresztą bardzo lubiłam. Pamiętam , że początkowo nic nie rozumiałam co do mnie mówiono, zupełnie inaczej to rozumiałam. Zapamiętałam tylko takie zdanie z jednej z zabaw, bo było wypowiedziane do mego męża ze złoscią przez jedną z jego znajomych,- moj Edik galanci się do twojej Hyjdli, ,.. i coś tam jeszcze,... nie wiem, czy dobrze napisałam,,,, ale jak mi mój mąz później powiedział co to znaczy to nieźle się uśmiałam, bo ja zupełnie co innego zrozumiałam,,,,,, oj miłe to wspomnienia,..

Do dzisiaj czuję sentyment do Śląska i wciąż słucham TVS, którą to stację mam w kablówce.
Tutaj chętnie posłucham melodii śląskich
__________________
]