[Stefan]

Dzień dobry!
Jestem.
Izabell: "..."odwiedziłem" szpital tylko na rutynowe badania..."
Coś tam chirurg poprawił, i powinno być dobrze.

Jest pięknie na dworze. Wiosna w pełnej krasie. Wszystko zieleni się, kwitnie....
Maj, ten najpiękniejszy miesiąc roku, powoli się kończy. Niech by trwał... przynajmniej trzy miesiące. Bzy niestety już przekwitają.

A tak było:



A piwonia japońska (krzewiasta) pod moim blokiem niestety już przekwitła. Ona w ogóle b. krótko zakwita.

A tak rok temu wyglądała:



Teraz wreszcie pojedziemy z żonką na nasze "ranczo". Tam kwiatkom i innym roślinkom mojej żonki na gwałt potrzeba wody. Będzie podlewanie, strzyżenie trawników...etc, itp... .

Patrzcie, taki piękny rododendron moja żonka wyhodowała:

Ciekawe jak on wygląda teraz.

Pozdrawiam Wszystkich.
Stefan.

PS.
Żeby poprawić jasność i kontrast fotek - trzeba puknąć 2-3 razy w klawisz F3 na klawiaturze.