Z facecji żydowskich
Herszel do żonki zwykł mawiać:
-Kochanie!Gdy ktoś z nas wcześniej się z życiem rozstanie i Panu Bogu grzeszną odda duszę- to ja do Ziemi Świętej wnet wyruszę...
*******
Rabin chełmski odpowiada:
-Czy jacyś wielcy ludzie tu się urodzili?-spytano rabbi Zisla.Ten odparł po chwili:
-Wielcy ludzie?Przenigdy!Od kiedy pamiętam,zawsze tu się rodziły małe niemowlęta.
*******
Chełmianin w dniu urodzin już z samego rana zapraszał swoich kumpli od czarki i dzbana:
-A kiedy przed mą chatą staniecie ubogą,do drzwi moich zamkniętych zapukajcie nogą.
-A dlaczego nie ręką?
-Pomyślcie no sami!Nie przyjdziecie wszak do mnie z pustymi rękami...
|