Wreszcie dotarłam do chaty. I już dziś z niej nosa nie wychylę
Zazdroszczę Wam tych kociaków,
Bratek jest taki słodziak na Doca fotografiach.
A
kuperki łabędzie tyz pikne i świadczą o refleksie fotografa
Kamo ja z książki
Agonia dowiaduję się jak wygląda prawdziwe życie oddziałów ratowniczych.
Jaka jest niesamowicie nieprzyjemna praca z pijakami.
Czegoś podobnego nigdy sobie nie wyobrażałam.
Na razie przeczytałam dwa rozdziały, czytam więc powoli, bo kończyłam Jacka Cygana.
Agonię po przeczytaniu obiecałam naszej pani bibliotekarce.
Uważam, że z nerwem napisane są reportaże, zresztą kupiłam książki
z powodu świetnych recenzji.
Cytat:
A mnie popołudnie upłynęło leniwie i spokojnie.
Też czasem tak lubię, a nawet potrzebuję zatrzymać się chociaż na chwilę.
|
Każdy ma prawo do odpoczynku i pobycia sam ze sobą.
Też tak czasem mam że się nic nie dzieje i lubię to.
Kłaniam się nisko Wszyściuchnym, cieszę się, że
hutkow dał głos,
w większej grupie raźniej nawet w listopadzie,
gdy dnie są wyjątkowo niesympatyczne i krótkie
Dobrego wieczoru i dobrej nocki!