Jedna osoba wierzy w lifting, druga w botoks, trzecia w kremy, czwarta /ja/ w wodę i mydło.
Każdy ma udowadniać swoje racje?
Ja, nie zamierzam.
Widziałam na ulicy trzy razy, starsze aktorki. Skóra na ich twarzy była poorana dziwnymi zmarszczkami, których normalnie nie widzi się u osób starszych.
Uznałam, że to nadmierna ilość kosmetyków, które z racji zawodu, stosują.
Wszystko, co jest stosowane z umiarem, nie szkodzi. Nadmierna ilość wszystkiego, szkodzi.
Najnowsze badania dowodzą jednak, że nadmiar chemii zawsze wpływa negatywnie.
Dotyczy to środków kosmetycznych, piorących, zapachów itd.
Bardzo możliwe, że jednak poddałabym się modzie, reklamom, ale mam skłonność do uczuleń.
To mnie skutecznie powstrzymało od wszelkich nadmiarów i z dumą stwierdzam, że cerę mam BARDZO ładną.
W dużej mierze, jest to też sprawa genów, ale badania naukowe - nie te na potrzeby reklamy czy firm kosmetycznych, tylko niezależne, potwierdziły moje odczucia. Nadmiar chemii, jest szkodliwy. A kosmetyki, to chemia.
Ostatnio było sporo filmików dokumentalnych, na ten temat.
|