jestem też za normalnym ręcznym sprzątaniem..owszem odkurzacz TAK,
dla mnie na wszelkie piorące, myjące czyszczące urządzenia...szkoda pieniędzy;
im więcej funkcji tym większy dla mnie problem
Wszędzie mam podłogi parkietowe...odkurzam i zmywam tradycyjnie ( na kolanach oczywiście, bo tak najwygodniej)
Dywanów po za dwoma małymi na zmianę w jadalni i większym w pokoju wypoczynkowym z biblioteką - nie mam ...
raz na rok zamawiam sobie panią z maszyną piorącą: 5 zł. za m2...to grosze;
Wiesia pisze:
dom nie muzeum...ma być czysto ale bez przesady......i tu ma dużo racji;
nie mam psów ani kotów w domu ale za to dużo ludzi
...prawie sami mężczyżni...+ biuro firmy męża
skończę na dole- już trzeba sprzątać na górze...sama radość..