Wyświetl Pojedyńczy Post
  #39  
Nieprzeczytane 07-11-2011, 17:46
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał eledand
W Katowicach to chodziło się na Dancingii po popołudniowej dniówce.Było wesoło.Hotel Katowice,Astoria potem nowo wybudowany Hotel Silesia,jeść jak pisze Malwina stać nas było na wszystko i taryfą do domu.Dzisiaj człowiek musi te Emeryturki ścióbić i tyle.Jestem zdania co przezyłam to nie wróci i podpowiadam młodym używajcie a będziecie zadowoleni na Starość,że nie zmarnowaliście swoich młodych lat.
A dobre zimne ciemne Piwko tamiętacie a nie takie zlewki jak teraz.wwwwwwwwrrrrrrrrrrrrrrrrr.

Ha ha. Prywatki, potancowki. Mlodzi potrafili sie bawic. Kto tam zwracal uwage co bylo na talerzu. Poniewaz dosc dobrze brzdakalam na pianinie - bylam wykorzystywana za "etatowego graja" amerykanskich "imperialistycznych" tancow. W Warszwie byly super kluby mlodziezowe Hybrydy, Manekin na Starowce, potem Stodola. Co sie czlowiek wybawil to jego i jest co wspominac.

Eledandku- Hotel Katowice w Katowicach - to bylo cos, najfajniejsza impreza, ktora tam "zaliczylam" to byl 4 grudzien na poczatku lat 70-tych. Kupa smiechu, genialnych obserwacji "bonzow" kopalnianych z kilogramami zlomu przypietego do piersi.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem