[Jadzia P.]

Witam po raz drugi.
Janusz u mnie też nie padało...no pokropiło jak ksiądz kadzidłem....a mój małż. razem z wnuczkiem siedzieli w oknie z aparatem w ręku i czekali na tornado które miało przyjść do nas o godz. 18....taki komunikat miałam w telefonie
Miło mi, że tak o mnie napisałeś....ja jestem 6 lat od Ciebie młodsza choć nie pomyśl, że jestem zarozumiała ale nikt nie wierzy, że mam tyle lat...to dobre geny po mojej mamusi...jak chodziłam do I LO to kiedy przyszła do mnie do szkoły koledzy z klasy wołali: Jadzia chodż siostra twoja przyszła.
Wczoraj byłam u lekarza i powiedział "Pani jest jeszcze młoda," ale jak spojrzał na datę mojego urodzenia poprawił się ...biologicznie młoda...

Małgosiu przeoczyłam zdjęcie Zosi...jaka duża i mądra z niej dziewczynka urosła...dobrze, że lubi książki...mój starszy wnuczek nie znosi i nie mamy sposobu by go przekonać, że warto czytać bo i ładniej się wysławiasz i ładniej piszesz wypracowania bo masz bogatszy zasób słów...nic do niego nie dociera...nie lubi i już