Wyświetl Pojedyńczy Post
  #9  
Nieprzeczytane 02-03-2017, 01:40
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał ewikomega
W moim wypadku była odwzajemniona i przez Tą drugą połówkę... też ......., ale tylko wirtualnie czekałam 5 lat /to mój sąsiad wstydliwy /pod kobiecym nickiem -wyczuwałam , że jest dla mnie kochany ,
ale /okazało się/....tylko wirtualnie
JA POTRZEBUJĘ KOGOŚ BLISKIEGO TAKIEGO JAK ON , ALE REALNIE .......ta wirtualna miłość jest chora .....szkoda jego ...biedny człowiek...singel....egoista, który tą swoją wirtualną miłością zranił tylko mnie

Uważaj cekinku na taką wirtualną miłość...to jest tylko zabawa uczuciami...mnie nie zabiło, ale wzmocniło.


Ja wiekowa.... dałam się nabrać na niąale Polak mądry po szkodzie

Ewuniu, glowa do gory. Bekart zawsze zostanie bekartem.
Nic z tym nie ma wspolnego "wirtualna" spodnica czy spodnie.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem