Cytat:
Napisał Lila
Wystarczy kupić bilet na tanie linie, wynająć hotel na weekend, przejść się po Polach Elizejskich i odwiedzić Montmartre.
Po ujrzeniu tego syfu wraca się do Polski z poczuciem dumy z przynależności do czystego i normalnego narodu, kompleksy zostawiając na paryskim śmietniku.
Francja umiera.
|
Lila, a szkoda, bo to piekny kraj, zmarnowali go rzadzacy, ktorzy chcac byc "politycznie poprawni" - dopuscili do tej sytuacji. Aby bylo weselej - tona w dlugach - jada na tzw blichcie!
Lo matko Lila , polecilas spacerek po Polach Elizejskich - najgorsze miejsce w Paryzu i niebezpieczne. Nascie lat temu, byly tu piekne sklepy, witryny przyciagajace uwage kazdego, restauracje, mile ogrodki z francuskimi daniami - dzisiaj magazyny z tanimi szmatkami, kebaby, fast food...a publiczka - zupelnie jakby sie bylo w Afryce Polnocnej.