[Arti]

Powrócona ze święta ziemniaka ...wiecie wykopki i ogniska i w nich pieczone ziemniaki pyszne, tylko godzinę się czeka żeby były do zjedzenia.
Zimny dzień ale słoneczny a przy ognisku cieplutko.
Wystawcy z różnych stron Polski przyjechali z potrawami regionalnymi i różnościami. Biesiadować można było a i muzyka i tańce też.

Miód kupiłam: gryczany i spadziowy a że miód czekoladowy też był to się dowiedziałam z ulotki już w domu.
Nic to...dosypię kakao bo w składzie w ulotce wyczytałam .....nie chciało mi się wracać.

Napisał hutkow

Pozdrawiam wszystkich z tego wątku,szczególnie Ciebie Aniu
bo często się odzywasz i jesteś super.

miło mi Edwardzie...ostatnio rzadko się odzywasz.