Cytat:
Napisał Jarosław II
Jeszcze lepiej z kijkami wtedy pracują też górne części ciała.
|
z tymi patykami, to może być kłopot, kiedy się w odnóża zaplączą.
Trza najpierw poćwiczyć jak we wojsku "słoma-siano"
Ale bez względu na patyki 10 km to całkiem niezły wyczyn..Szczególnie w wieku młodzieżowym.
Mam w bliskiej okolicy taki ogródek z maszynami i od lat uprawiających
"siedzing ławkowy" sąsiadów usiłuję namówić na ruszanie kończynami i chetnych brak.
Mówią, że ich łupie w ..... kościach.
Ale co by nie rzec, to po ulicach widać całkiem sporo starszo-młodzieżowych osób uprawiających
rowering.