Wyświetl Pojedyńczy Post
  #147100  
Nieprzeczytane 21-05-2022, 21:29
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 133
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Zachęcony twoim zaproszeniem na bloga( bardzo lubię opowiadania)
Lubię bo są krótkie a jednak pełne treści i można wzbogacić
zakończenie własną wyobraźnią.
Potwierdzam...lubię czytać opowiadania Alodii i czytam.
Czasem zostawiałam krótki komentarz, ale ostatnio się rozleniwiłam.
Bachorku, też miałam dziś na obiad pierogi ze szpinakiem.
Cytat:
BOGDA - nie przegapiłam terminu tylko
nie miałam zamiaru występować o odszkodowanie
bo nie jestem zachłanna
Alodio, tu nie chodzi o zachłanność.
Skoro można coś uzyskać, za poniesione szkody fizyczne i psychiczne, nie powinnaś odpuszczać...nie bądź na "nie", tylko na "tak".
Cytat:
Mam w bliskiej okolicy taki ogródek z maszynami i od lat uprawiających "siedzing ławkowy" sąsiadów usiłuję namówić na ruszanie kończynami i chetnych brak.
Mówią, że ich łupie w ..... kościach.
Pluto, nie każdy może uprawiać takie ćwiczenia samowolnie, można sobie nawet zaszkodzić.
Cytat:
Muszę mieć cel konkretny a tego mi brak.
Chyba nie jestem rozrywkowy ...
Bachorku, też nie lubię chodzić bez celu, na dodatek samotnie i podziwiam ludzi, którzy spacerują z kijkami, czy bez.
Niedaleko mnie jest fajny park, można połazić, ale samej mi się nie chce, a widzę jak solo spacerują, albo biegają.
Co prawda starsza młodzież...jak gada Pluto...to raczej tylko spaceruje.
Ciebie ma chociaż kto wyprowadzać na spacer.
Podziwiam Siri, że jej się chce spacerować.
Cytat:
W berberysie jest maleńkie gniazdko jakiegoś szarego ptaszka i dochodzą już stamtąd cieniutkie popiskiwania. Na wszelki wypadek nie zaglądam, żeby nie spłoszyć...
Gjotko, kiedyś przy domu w krzaku czarnego bzu miały gniazdo kosy.
Lubiłam je podglądać, ale z daleka i z boku, jak widziały, że patrzę w tym kierunku, to różne zwody stosowały.
Cytat:
Bachorku, w internecie są takie fundacje, że można chodzić, biegać a nawet jeździć na rowerze za pieniądze. Jesteś w domu a pieniądze na konto lecą.
Jarku, lecą na konta w szczególnych celach, podoba mi się taka inicjatywa.
Dzień spędziłam na totalnym lenistwie i z książką, przy okazji drzemka.
Tylko ciasto z rabarbarem upiekłam, bo lenistwo też może być męczące.
Wyjść się raczej nie dało, wiało okropnie i po tych upałach, jakoś zimno się zrobiło.

Żabo!
No gdzie Ty?
Odpowiedź z Cytowaniem