Cytat:
Wydaje mi się, że powinien istnieć jakiś niezależny od polityków Urząd d/s Ochrony Środowiska, który na wzór Bodnara podnosiłby alarm i interweniował w razie zagrożeń, czy kretyńskich projektów demolujących środowisko ...jeszcze bardziej. I który wspomagałby na wyższym poziomie działania fundacji w tej kwestii.
|
Strzał w dziesiątkę!
Jestem za obywatelskim Urzędem d/s Ochrony Środowiska,
chociaż na co dzień stronię od urzędów.
Bez nawozów sztucznych ziemia nas nie wyżywi, rolnicy muszą je stosować.
Przestrzeganie norm zdrowotnych musi być wymuszone sankcjami
przez państwo, bo - jak na razie - społeczeństwo nie ma odpowiednich możliwości.
Słyszałam, że teraz podchodzi się do tego z iście polską fantazją.
Szczególnie przy produkcji nowalijek.
Słusznie zauważyłeś pluto, że kontrole jakości żywności powinny
odbywać się już na pierwszym etapie tj. u producenta.
Tak robi jedna z firm produkujących dania dla niemowląt i małych dzieci.
Musimy się też pogodzić z genetyczną modyfikacją roślin.
https://www.youtube.com/watch?v=b4DN7TVekbw