Krysiu, kupiłam krem ze ślimaka a dokładniej w jego skład wchodzi śluz ze ślimaka. Jedyne co pamiętam to wysoka cena. No i rodzinka obiecała, że jak tylko będę chciała to wyprodukują mi taki krem, na działce ślimaków nieprzebrane ilości, + NIVEA i kremik gotowy.
A tak na poważnie od lat jestem wierna polskiej marce IRENA ERIS. Duży wybór na miarę każdej kieszeni i indywidualnych potrzeb. Właśnie zamówiłam w sklepie internetowym, nie pierwszy raz. Pozdrowionka
|