Wyświetl Pojedyńczy Post
  #32  
Nieprzeczytane 26-04-2018, 19:38
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Danusiu, ja byłam silną psychicznie osobą, w pewnym sensie dominowałam nad mężem, nie było to łatwe ale wywalczyłam sobie szacunek i wyrozumiałość. Mąż pomagał mi we wszystkim, nie było tego że to "babska robota" ale nigdy też nie "ciosałam mu kołków na głowie". Mieliśmy do siebie pełne zaufanie. Wracał z delegacji nie wypytywałam co, gdzie i z kim ale jak ja powiedziałam że jestem umówiona z koleżanką w kawiarni nie pytał z którą tylko co ma dać dzieciom na kolację.
Kiedy odszedł do lepszego świata w wieku 66 lat poczułam że świat mi się zawalił i gdyby nie córki i wnuki nie wiem jak bym skończyła.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem