Mam dużo, bardzo dużo zdjęć, ale tych "zwykłych, papierowych", bo 12 lat temu nie miałam jeszcze cyfrówki
Postaram się kilka zeskanować i zamieścić, ale nie są one najlepszej jakości. Zarówno Paryż, jak i Wersal zrobiły na mnie niesamowite wrażenie.
Bardzo trafne wydaje mi się określenie "Paryż wart jest mszy".