Wyświetl Pojedyńczy Post
  #4  
Nieprzeczytane 06-01-2015, 17:41
jacek956 jacek956 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2015
Posty: 726
Domyślnie

Pani Marianno.
Powinniśmy brać pod uwagę to, że spora część osób po pięćdziesiątce to osoby z wykształceniem zawodowym i dla nich praktycznie "drzwi" się zamykają. Jeśli jest praca to praca której nikt nie chce wykonywać i łatwo jest powiedzieć że gdy nie ma pracy, wszystko można robić. Do tego inaczej patrzy się na problem mając srodki do życia, stałą pracę, mozliwość rozwoju. Kto nie stracił pracy w wieku po pięćdziesiątym roku życia i nie zaczynał nowej rzeczywistości powinien podchodzić z ogromną rezerwą do takiego problemu. I to nie jest aluzja do Pani wypowiedzi, lecz zdanie do tych którzy głoszą nowego rodzaju propagandę sukcesu i mozliwości rozwojowe dla wszystkich jednakowe, bo jest to piramidalna bzdura w którą przestają już wierzyć dzieci w przedszkolach.
Odpowiedź z Cytowaniem