Starość....chyba to nas nie dotyczy...stary to ten co niczym się nie interesuje tylko czeka na śmierć,jest zgorzkniały i wiecznie narzeka na wszystko.My jesteśmy starszą młodzieżą tylko mamy więcej doświadczeń życiowych....a jeśli zdrowie szwankuje to się je poprawia(właśnie jestem po wymianie obydwóch kolan na endoprotezy i nawet już chodzę bez kul) i nadal cieszę się że żyję i "już nic nie muszę" tylko "chcę".....a do starości to mi bardzo daleko.......pozdrawiam seniorków czyli starszą doświadczoną młodzież......
__________________
Jeden uśmiech znaczy więcej niż wiele słów.
|