Wandziu wiem o czym mówisz - piszesz.
Gdyby nie internet takiego kręgu przyjaciół
napewno w realu bym nie miała.
Też pojawił się ten jeden - najważniejszy
i miło, gdy wieczorem wymieniamy maile.
Ponieważ należy do nieśmiałych, na razie tyle.
Ja jestem cierpliwa, może doczekam, że odezwie się
na czacie albo skype - a wtedy będzie naprawdę
tak jak w tym wierszu - Cz
|