Wyświetl Pojedyńczy Post
  #147862  
Nieprzeczytane 02-07-2022, 21:35
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 166
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Cytat:
I rym cym cym...idziemy przez życie w podskokach
Arti...Kabaret Olgi to jest cymesik.
Nie strasz tym covidem, przyjdzie to będzie, już my się z nim oswoili
Siri, w Australii bardzo ostro i konsekwentnie podchodzili i podchodzą do covidu.
Jednak szacun dla niego, że się nie ugiął.
Cytat:
U mnie w ogródku mają kilka płytkich miseczek,
ten jeż który się utopił w oczku,
to prawdopodobnie się zapędził w kwiatki rosnące przy oczku w poszukiwaniu ślimaków,
przy oczku były tylko płaskie kamienie i wpadł.
Żabo, nigdy nie dokarmiałam jeży, tylko woda w płytkich miseczkach stoi w kilku miejscach w ogrodzie.
Pluto, u mnie to mają jeże gdzie buszować i zimować.
Jest kilka miejsc, gdzie składowane są obcinane gałęzie, oczywiście dodatkowo zarośnięte chwastami, bo nijak tam wykosić, a jesienią jeszcze dorzucam tam liście.
Mają full wypas.
W tym roku pisałam, że jeden się wcześniej obudził i jak sie zrobiło zimno, schował się pod kupkę liści, kupka leżała dość długo, nim go słonko dogrzało i ponownie się wyprowadził.
Cytat:
u mnie też chłodniej, nad ranem nawet troszkę zmarzłam
Alodio, wczoraj ludzie biegali prawie na golasa, a dziś rano w kurtałkach, 10 stopni do tyłu, to dużo.
Cytat:
Motylko,mam internet z T Mbile i działa mi bez zarzutu.
Zula, też mamy taki i jest dobrze.
A ja dziś na maksa wykorzystałam chłodek...rano zakupy, później koszenie trawy.
Do koszenia ubrałam się jak na mrozy, koszula z długim rękawem, długie śliskie spodnie, kalosze, kapelutek na głowie i okulary, żeby mi muchy oczów nie powybijały.
Po powrocie przegląd ciała, ciuchy zmienione i wytrzepane, prysznic...było czysto.
A teraz chodzę powyginana, bo kręgol się zbuntował, ale nic to...jestem zadowolona.
Odpowiedź z Cytowaniem