Moja córka jest psychologiem i zrobiła dodatkowo coaching. Kiedyś z nią rozmawiałam na ten temat i uważam, że jest to dobre dla ludzi, którzy chcieli by ruszyć z miejsca. W terapii jest tak, że człowiek wraca i grzebie sie w przeszłości a w coachingu idzie do przodu, rozwija sie, dociera do celu