Witam Was kochani we wtorkowe
popołudnie.
Oj jak Wam zazdroszczę tego deszczu,
przynajmniej przyroda odżyła,
u nas niestety nadal susza i żar od rana do wieczora
leje się z nieba.
Alu, może za parę miesięcy, jak paluszek się zagoi
to pojedziesz w góry. Wszystko przed Tobą.
Jurku, to katastrofa z wodą w kranach.
Daj Boże aby Wam szybko awarię usunęli.
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo cieplutko
Zapraszam na deser z malinami;
__________________
Sądzisz że coś o mnie wiesz, ale to tylko wspomnienia, nic więcej.
|